... to taka Pani, która dala mi wiecej niz ktokolwiek inny. Dzieki niej zrozumialem co to miłość i namiętność. Od kad ja znam wszystko jest zupelnie rozne od tego co bylo wczesniej. Sam dzieki niej stalem sie inny. Mam nadzieje ze zmienilem sie na lepsze. Dzieki niej stalem sie o wiele wrazliwszy. Moje serce rozroslo sie do niesamowitych rozmiarow, a jego środek wypelnia tylko ta jedyna, najdroższa. Nie umiem sie już nawet skupić, ponieważ zawsze wypełnia ona każdą moją myśl. Kazdego dnia daje mi siłę i szczęście, dzięki któremu potrafie wiecej niż poprzednio.
Kazda chwila z nią spędzona jest słodsza niż tysiące bombonierek. Dzien bez jej dotyku i jej pocalunku jest niczym pustka. Codziennie musze ja zobaczyć, chociaż na krótką chwilke. Jestem już od niej całkowicie uzależniony. Z kadym dniem zaczynam kochac ją od nowa, a w dodatku co raz mocniej, ponieważ codzień Ola daje mi kolejny powód, do tego, abym ją kochał. Jej usmiech jest dla mnie jak blask wschodzącego słońca. Gdy mowi do mnie "kocham Cie", to czuje się jak rozbitek, który po tygodniach dryfowania zauważy na horyzoncie okręt.
Juz zawsze bedziemy parą. Jako nastoletnia miłość, jako narzeczeństwo, a w końcu jako małżeństwo. Nic nas nie rozdzieli. To wszystko jest tak piękne, bo jest szczere. Szczere tak bardzo, że będzie trwać wiecznie. Do końca życia będe walczył o to, byśmy zawsze byli razem i nie dam umrzec tej miłości. Olusia jest dla mnie zbyt ważna, abym kiedykolwiek mógł się poddać. Bez niej bylbym niekompletny i pusty. Ona tak doskonale mnie uzupełnia. Jest wszystkim czego potrzebuje i czego chce, ponieważ jest wszystkim czym ja nie.
Nie wiem skąd biorą sie takie anioły. Często mam wrażenie, że ona jest dla mnie pewnym darem od Boga, który dostałem niewiedząc za co. Zawsze będe wdzięczny za to, że ją mam i każdego dnia bede starał się na nią zasłużyć. Wiem, że to może być chwilami cięzkie, ale dla niej zrobie wszystko co będzie trzeba, tak samo jak i ona dla mnie. Jesteśmy dla siebie całym światem i wszystko inne mogłoby nie istnieć. Tak wielka miłość zdaża się raz na tysiąc lat, a ja nie pozwolę, żeby przeszła mi koło nosa. Kocham Cie moja Królewno.